chlorofil

joined 1 month ago
[–] [email protected] 3 points 6 days ago (1 children)

Fakt. Chyba chodziło mi o to, że te korporacje nie wygladają, jakby miały przez te kary upaść.

[–] [email protected] 2 points 1 week ago (3 children)

Mnie się zdaje, że Unia ma właśnie zawsze dużo litości dla każdego na około.

 

I'm done with myself. I'm aware that I haven't fully resolved my past problems from the childhood times, but couldn't I have at least some peace in life. The problem with having no goals and going nowhere is already solved. I'm even very outgoing person and in control of life, but this unbearable anxiety. It's just killing me and leaves me helpless, in the state of defenceless child. Imagination od self-harm and wanting to disappear is not possible to avoid. Just wanted to be a crybaby for a moment and not expecting any advice.

[–] [email protected] 2 points 3 weeks ago

Aa, i obczaj sobie, czy uczelnia oferuje stypendia socjalne koniecznie, jeśli cię to dotyczy!!!

[–] [email protected] 3 points 3 weeks ago (1 children)

Co sądzisz o połączeniu studia plus praca? Same studia to lipa totalna aktualnie. CHYBA ŻE studiujesz medycynę, prawo i inne bardzo wymagające studia. Też druga opcja to studia i praktyki na wakajki. I masz może jakieś przedmioty, które mógłbyś przepisać na tę infę np. z matmy?
Poza tym, co do kierunku, nie musisz studiować samej infy, tylko np. coś pokrewnego np. informatyka w biznesie czy inne pierdy. Jak chcesz mieć te studia, to:

[–] [email protected] 2 points 3 weeks ago (5 children)

Przydałoby się więcej takich, to fakt. Niestety problem chyba znowu się sprowadza do czegoś w stylu jajka i kury. Bo z jednej strony skoro wszyscy się uczą w szkołach Windowsa i MS Office, to potem w korpo pracy też wszyscy z tego korzystają, bo tak są wykształceni ludzie. A z drugiej strony skoro w wielu firmach używa się Windowsa i MS Office, to po co zmuszać uczniów, a potem też studentów, do nauki czegoś, z czego potem i tak nie skorzystają. Jednocześnie jest to zrozumiałe, że tak powiedziała dyrektorka, ale też na logikę nie dość, że Linux jest znacznie tańszy, to też nauka nowego systemu dla przeciętnej osoby to chwila moment. No i przez takie osoby jak ona nie można nic zmienić w społeczeństwie xd

[–] [email protected] 2 points 1 month ago

O, to aż ich zaobserwuję. I teraz też pytanie, czy taka inicjatywa musi wyjść oddolnie czy odgórnie, żeby się cokolwiek zmieniło.

[–] [email protected] 2 points 1 month ago (13 children)

Otrzymał on bowiem skargę od jednej z dyrektorek, w której wdrożony został Linux, gdzie stwierdziła, że „Linux to g…, nie system”. Na rozmowie z dyrektorką informatyk miał też wysłuchiwać, że „jedynym słusznym edytorem był Microsoft Word”, a z LibreOffice’a „nikt nie korzysta”.

[–] [email protected] 1 points 1 month ago

Dobrze, że wspomniałeś o czasochłonności tej zmiany. Jednak miło by było, gdyby wszystko to wydarzyło się w trybie natychmiastowym, ale z drugiej strony na rzeczywiście wypracowanie skutecznych rozwiązań potrzeba czasu.

[–] [email protected] 1 points 1 month ago (1 children)

Tzn. wiele alternatywnych rozwiązań i tak wyprowadza dane osobowe poza kraj. Może bardziej chodzi o to, że nie należy dopuszczać do koncentracji tych danych w jednym kraju, w tylko kilku największych big techach. Bo amerykańskie rozwiązania same w sobie nie są złe, ale złe jest stawianie wszystkiego na jedną kartę (tu: USA), a w Europie, czy też w samej Polsce, mamy wiele wartościowych rozwiązań.

[–] [email protected] 2 points 1 month ago

Powiedziałabym, że problem nie tkwi w trudności przenoszenia danych, a raczej w trudności "przenoszenia ludzi", tak żeby oni zaczęli korzystać z nowych rozwiązań.

[–] [email protected] 2 points 1 month ago (2 children)

MS Office to bardziej w kontekście uniwerku napisałam, bo tam jest to uniwersalne rozwiązanie do wszystkiego.

 

Co sądzicie o tym całym ruchu Buy European, który znacznie się wzmocnił po wiadomych wydarzeniach w świecie polityki? Czy ma to szansę przebicia w Polsce czy raczej nikt sobie nic z tego nie robi? Jeśli chodzi o moje wybory (bo w miarę podążam za tym ruchem), to tak jak pośród produktów codziennego użytku nie mam problemu, żeby przerzucić się na jak najbardziej lokalne opcje, tak z mediami społecznościowymi i niektórymi aplikacjami (MS Office) jest ściana. I raczej pozostaje mi ich używać tak długo, jak moi bliscy i pewne grupy, do których należę, nie zdecydują się na zmiany.

[–] [email protected] 3 points 1 month ago

O rany, long time no see, GG kojarzy mi się z tymi wszystkimi zboczeńcami. To były zabawne czasy

 

Chciałam poczytać o subskrypcjach na Soundcloud, żeby zobaczyć ceny i ewentualnie rozważyć regularne płatności, ale znalazłam tylko opcję dla artystów muzycznych. Czy rzeczywiście Soundcloud Go i Dj są niedostępne w Polsce?

view more: next ›